Jesień zawitała do nas na stałe czy tego chcemy czy nie. Możemy się złościć, zaszyć pod kocem i popadać w depresje lub polubić się z jesienią. Wystarczy pójść na spacer do parku czy lasu, żeby zobaczyć jaką piękną paletą barw wita nas ta pora roku. Uwierzcie mi, pomysły na udekorowanie domu po takim spacerze przyjdą same, a zadbane, udekorowane wnętrze szybciej się sprzeda :)
Każdy zna jarzębinę, wystarczy kilka gałązek w wazonie, do tego jakieś kasztany czy żołędzie i ozdoba gotowa. Ja ostatnio odkryłam trzmielinę. Ta piękna roślina o czerwono pomarańczowych owocach idealnie pasuje do srebrnych dodatków. Fajną dekoracją są także świeże warzywa i owoce na przykład dynie, jabłka czy gruszki. A co powiecie na słoneczniki? Kwiaty te w dużym wazonie doskonale udekorują stół. W wolnej chwili możecie wybrać się na spacer po sieciówkach, tam znajdziecie mnóstwo figurek i jesiennych gadżetów. A gdy nie macie czasu na kombinowanie postawcie na wrzos. Kilka odcieni w kilku kluczowych miejscach i dekoracja gotowa. Chyba, że wrzos jest dla Was zbyt nudny, to może chryzantemy? Większość kojarzy je z cmentarzami, a to niedobrze, bo doskonale sprawdzają się na przykład na balkonie czy tarasie.
Na sam koniec zostawiłam sobie różnego rodzaju świece, podgrzewacze i kominki. Bez nich nie ma jesiennego klimatu. Wybór jest ogromny, postawcie na ulubiony kolor i zapach, oczywiście tak, żeby pasował do Waszego wnętrza. Nie dajcie się nudzie. Zróbcie metamorfozę i stwórzcie sobie przytulne jesienne wnętrze.